Agrokultura Korfowe

AGROKULTURA KORFOWE

Przyszła wiosna, zakwitły kwiaty.

Powoli przygotowujemy się do sezonu.
Jesienią zdobyte stare płoty otrzymały drugą młodość i honorowe miejsca w obejściu czyniąc miejsce jeszcze bardziej swojskim i przytulnym.
Wpadliśmy też na genialny pomysł, aby kwiaty zakwitły również za "antycznym" płotkiem, którego fragmenty umieściłam na gołych dotąd ścianach Izby Leokadii i Lucjana.
Ale kto miałby te kwiaty namalować?
I wpadliśmy na drugi genialny pomysł: ofiarą padł Rysio Owczarek, najwybitniejszy abstrakcjonista Warszawy i okolic. Czy się zgodzi na "realistyczny" projekt? Czy temu wyzwaniu podoła? A może przyjmie to z uśmiechem jako swoistą "artystyczną" zabawę. Ostatnio Rysio był uczestnikiem jednego n naszych plenerów artystycznych, jeszcze pod egidą Profesora Ludwika Maciąga. Jako jedyny z całej grupy malarzy stworzył abstrakcjonistyczny obraz koni nadając całej poplenerowej twórczości swoistego "oddechu" i nowego spojrzenia na temat malarstwa z uczestnictwem koni.
Przedwczoraj skontaktowałam się z Rysiem oczywiście przez FaceBooka, wczoraj zakupione zostały farby akrylowe (Mistrz maluje jedynie olejami) i dzisiaj - w promieniach słońca rozpoczęliśmy projekt. Skupienie było duże i nawet skromny obiad i lampka czerwonego wina musiały zostać przyniesione na miejsce pracy.
Dnia następnego odwiedził nas Grzegorz Krzyżaniak z Petroniuszem. Były krótkie dyskusje i sporo śmiechu.
Czy się Wam podoba? Oceńcie sami. Ja uważam nasze "freski" za genialne! Dzięki Rysiu!
strona główna